O pierwszym koncercie, p�ycie i kr�tkiej historii jak to w radiu kiedys by�o... w inernetowym tygodniku dla radiowc�w.

www.radionewsletter.pl,

szefowa- Alina Dragan

Wizyt�wka: Ma�gorzata Ko�cielniak - RMF FM


Prezenterka, zwana czasem DJk�, pracuj�ca jako dziennikarka, pisz�ca po godzinach, a po tych godzinach z kolei - �piewaj�ca.

Najpierw by�a muzyka. Bieganina po domu ze sznurem od �elazka. To najlepszy mikrofon. �piewa�am od zawsze, tak te� trafi�am do radia, zupe�nie przypadkiem, po za�piewaniu dla warszawskiego Radia S (dawno to ju� by�o:) piosenki reklamowej. M�odziutka sarenka z ko�skim ogonem, czyli ja, zosta�a wtedy zaproszona niefrasobliwie do tworzenia kabaretu radiowego.

Kabaret Buduj�cy Kopara rozgo�ci� si� na antenie i poczu� si� �wietnie. Tworzyli�my go we dwoje z Tomkiem Matyszewskim, wykorzystuj�c talenty do m�wienia i �piewania wieloma g�osami.
St�d postacie zupe�nie fikcyjne stworzone przez nas, w kt�rych istnienie s�uchacze pewnie wierz� do dzi�.

W tym czasie troch� flirtowa�am z Tr�jk�, robi�am relacje surrealistyczne do programu Ma�ka Chmiela, z Frankfurtu nad Menem przywioz�am wywiad z Pathem Metheny do pasma Nied�wiedzia...

Potem Radio S zmieni�o si� w Esk�. Zacz�am prowadzi� program Para nie-Para i Ostatni� Esk� Ratunku. Bardzo to by�o popularne, (doda�am skromnie). A wreszcie kolejny autorski program Szk�o Kontaktowe. Co to by�y za cudowne czasy. Cz�owiek rozmawia� ze s�uchaczami (czasem kilkoma) na antenie, dobiera� muzyk� zgodnie z nastrojem lub deszczem, radio �y�o i pod sk�r� czu�o si� niepowtarzalno�� ka�dego programu...

A potem nadszed� czas formatowania. Zosta�am Did�ejk�. DJ Gosia. Szybkie radio, jingle, trajlery, promosy, nowoczesno�� w ka�dym oddechu. Dwa lata pracowa�am w takim radiu, kiedy zacz�o si� odzywa� RMF FM. Najpierw nie bra�am w og�le pod uwag� przenosin do Krakowa. Mia�am w Warszawie sw�j ukochany zesp� Ananke, (z kt�rym wydali�my w�a�nie z sukcesem pierwszy singiel Radio, Ty i Ja), mia�am przyjaci�, narzeczonego, zesp� jazzowy i przytulne mieszkanie na Mokotowie. Ale moja niespokojna dusza i zapach wyzwania oraz mocne naciskanie Krakowa znowu za kilka miesi�cy sprawi�y, �e powiedzia�am sobie ’raz Gosi �mier�’.

RMF FM wiele mnie nauczy�o. Programy z wozu satelitarnego, du�e produkcje, praca z wydawcami, realizatorami, ogromne akcje wakacyjne, wielkie konkursy z fina�ami w plenerze, Opole, akcje z telewizj�. I szalony prezes - przede wszystkim. Prezes, kt�ry genialnie czuje radio, potrafi zabi� jednym s�owem, albo jak dziecko i�� ze mn� na lody. Tu wszystko jest mo�liwe.
W Krakowie dla kontrastu do nowoczesnego radia mam spokojne uliczki Rynku i zamszowe zakurzenie Kazimierza. Z krakowskimi jazzmanami nagrali�my autorsk� p�yt�, �piewam sobie w przytulnych klubach i jest mi dobrze. Du�o wi�cej podr�uj�. I mam bli�ej do g�r...

Najwi�ksze zalety: skoro Dragan m�wi, �e ka�dy je ma... To, za co dzi�kuj� Bogu ka�dego dnia, to poczucie humoru, sprawa najwa�niejsza. Dystans do �wiata, kt�ry pozwala nie zwariowa� i ignorowa� mia�kie bzdury, kt�re wielu dobijaj�. I trzecia rzecz - lubi� ludzi.

Gdy w��czam radio jest to najcz�ciej: Tr�jka. Zawsze tak by�o. Przy Tr�jce si� budzi�am, jej rytmem odmierza�am czynno�ci. Dodatkowo wzrusza mnie to, �e sama tam ’terminowa�am’ w czasie studi�w. Uczy�am si� ci�� ta�m� z wywiadami, no�yczkami i ta�m� klej�c� cuda si� robi�o, kto by tam mia� komputer wtedy... Lubi� te marne ju�, ledwo dysz�ce, ale i tak jedyne, oznaki �ycia w radiu, lubi� to poletko �wi�te Marka Nied�wieckiego. I wysepki program�w autorskich, Ptaszyn, Kaczor... Dobr� muzyk�, kt�r� jeszcze udaje im si� przemyci�.

Niezapomniany moment na antenie: magiczny moment zachowam dla siebie. A wpadka... Jestem trudna do roz�mieszenia, kiedy mikrofon otwarty. Jeszcze nikt mnie nie ugotowa�, cho� naprawd� si� starali. �miej� si� jak b�br, ale wewn�trz. Albo po prostu �miej� si� na antenie, ale tak, �e to chwyta i s�uchaczy. Ale nie zawsze wypada si� �mia�. I to by�a ta pi�kna wpadka typu ’przej�zyczenie’. Kiedy jako �wie�ynka w RMFie prowadzi�am jeden z pierwszych program�w, akurat w Polsce zapanowa�a pow�d�. Smutno, �le i rozpaczliwie. Ca�a wakacyjna akcja oczywi�cie zdj�ta, mieli�my du�e konwoje radiowe wys�ane z pomoc�, a na antenie mi�dzy innymi aukcja cennych rzeczy od gwiazd. Suknia �lubna Justyny Steczkowskiej, kask Ma�ysza... To by�o co�. Uda�o mi si� podbija� stawk�, za kask mia�am ju� prawie 40 tysi�cy. W ferworze m�wi� wi�c: ’Wspaniale, uda�o si� zebra� prawie 40 tysi�cy z�otych za kask Adama Ma�ysza, nie trac� jednak wiary, �e jeszcze si� zmobilizujemy, damy z siebie wszystko i uda nam si� wsp�lnie t� kwot� w RMF FM przePi�... Ee, przeBi�.’

Ulubiony radiowiec: Nied�wied�. Po prostu. Chocia� nie chce gra� mojego jazzu w smooth jazz cafe, bo, jak powiedzia� do mnie ’konkurencji nie gramy:)’, to i tak tylko on:). A rano Baron. Bezb��dnie wyczuwam nosem/uchem naturalno�� i tego brakuje mi u�wielu radiowc�w.

Wywiad marzenie: Ella Fitzgerald. To naprawd� marzenie. Mo�e kiedy� usi�dziemy sobie za scen� w niebie i porozmawiamy, a w tle Miles b�dzie polerowa� tr�bk�. W ko�cu ka�dy b�dzie mia� takie niebo, jakie sobie wymarzy�.

Pierwsza p�yta/pierwszy koncert: nie by�am oryginalna. Cho� wtedy wydawa�o mi si�, �e jestem. The Wall. Na kasecie zreszt�. Mia�am czterna�cie, pi�tna�cie lat. To by�o jak rozst�pienie si� morza, jak przebudzenie, jak burza. A w Tr�jce Beksi�ski z mrocznymi t�umaczeniami na dobranoc, na deser...
A potem pojecha�am na Marchewk�. Festiwal w Warszawie. Gra� Kult i Clan Of Xymox - moja mi�o��. Mia�am buciki pantofelkowate i ten t�um szale�c�w w glanach zmi�t� mnie z powierzchni ziemi razem z bucikami, osta� mi si� jeno jeden. M�j ch�opak, obci�ty na Roberta Smitha, zanurkowa� w t�umie i zwyci�sko wyni�s� m�j but! To by�o prawie niemo�liwe.
A, nie... Wcze�niej, kiedy by�am w Liceum Si�str Nazaretanek, by� koncert Scorpions�w na Torwarze! Akurat mia�am etap przyja�ni z metalowcami z Sanoka. Przyjechali na motorach. Nie by�am grzeczn� dziewczynk�. Wesz�am na Torwar uczepiona ramienia jakiego� �o�nierza. Nie pami�tam czemu, ale �o�nierze wchodzili wtedy za darmo. Koncert by� ostro - melancholijny. M�j pierwszy wielki koncert...

’Killer’ muzyczny/ksi��kowy: Dave Mathews Band - zabi� i trzyma. W ca�o�ci. A ksi��ka, a raczej filozofia zamkni�ta w wywiadzie: Fala jest morzem Willigisa Jager’a. Prosto, szczerze, bez konformizmu, bez grzecznej poprawno�ci pogl�dowej, bez boja�ni - o Bogu. Czymkolwiek jest.

Hobby: moim hobby, a r�wnocze�nie mi�o�ci� wielk� jest podr�owanie i fotografia.. Bo �piewanie i pisanie traktuj� zawodowo. Ukochane miejsce �wiata? Irlandia. By�am tam na razie 5 razy, cho� du�� cze�� �wiata przejecha�am. Z kolei najpi�kniejsze miasto �wiata dla mnie to Neapol. Podr�owanie, ale - samotne, z brakiem planu i plecakiem. Tylko tak. �adnych hoteli, �adnych pla�owo turystycznych �wi�stw...

Jedno �yczenie dotycz�ce radia: t�skni� za s�owem. Za lud�mi, za ciep�em, naturalno�ci�. Staram si� w tych swoich 20u sekundach troch� tego przemyci� ku pokrzepieniu, ale nie jest �atwo. ’Przystanek Alaska’ jest oczywi�cie nadmiarem szcz�cia, ale cho�by troch�...

Motto �yciowe: Lepiej smurfn�� i straci�, ni� nigdy nie smurfn��




Redakcja[24/05/2005] | Skomentuj [4] | RNL234

Wasze komentarze:
S�awek Dumie�ski [2005-05-25, 11:29]
Jazz Ma�gosi jest pierwsza klasa ! Proponuje "Mandarynki" my je gramy bo mandarynki uwielbiamy!!! I co z tego ,�e konkurencja? Muzyka to Muzyka ..! Gosia Wielka jest i Basta !

Nied�wied� [2005-05-25, 14:59]
MalaGosiu... z ta konkurencja to oczy-wiscie zartowalem, bo ja wszak jazzu nie spiewam na szczescie... "Mandarynki" to takze moj wybor, zagram w sobote (zebym tylko nie zapomnial...!)

Krzysztof Obrzud [2005-05-26, 00:54]
Nie �piewasz jazzu? Szkoda :-( . Alino zapami�taj �eby przy organizowaniu RCP 2005 nie narzuca� Nied�wiedziowi repertuaru. Niech za�piewa co chce. I tak ch�tnie pos�uchamy :-)

Kinga Dyndowicz [2005-05-29, 19:49]
"Mandarynki" to piekna piosenka:) Jak zobacze gdzies plyte to na pewno kupie:)