Niedawno zacz��em czyta� bardzo fajn� ksi��k�- "Polactwo"...

Niedawno zacz��em czyta� bardzo fajn� ksi��k�- "Polactwo". Jej autorem jest dziennikarz, kt�ry przez kilkana�cie lat przygl�da� si� politykom, tworz�cym si� w nowej Polsce uk�adom w�adzy i zachowaniu zwyk�ych obywateli. Rezultatem jest napisana z nerwem i swad� ksi��ka wy�miewaj�ca panosz�ce si� chamstwo, z�odziejstwo, matactwo, nikczemno�� i nieuctwo, kt�re zamiast przywarami zwykle s� w naszym kraju cenione jako cnoty. Bardzo ciekawe przytaczane przeze� przyk�ady granicz�cej z absurdem nieudolno�ci dzia�a� polityk�w i bezrefleksyjnego, �lepego poparcia 50% obywateli dla t�pych hochsztapler�w kultywuj�cych aparadczykowsk� nowomow�, obna�aj� istot� polactwa, kt�rej niezmiernie trudno si� oprze� ka�demu kto nie jest wariatem lub wieprzem, rodem z "Folwarku zwierz�cego".

Ksi��ka tyle� �mieszna, co nad wyraz prawdziwa. Ksi��ka, kt�rej zar�wno przes�anki jak i wnioski mo�na ujrze� na ka�dym kroku.

Je�eli masz chwilk� czasu i opr�cz konkret�w i reali�w �ycia, po�wi�casz jego cz�� na refleksje natury etycznej, to bardzo ci polecam t� ksi��k�. Je�li masz troch� zask�rniak�w to, zamiast biec do kina na "Obcy kontra Predator", kup j� chocia�by dlatego by poprze� ludzi, kt�rzy si� nie poddali ja�nie nam panuj�cej ch�opo-robotniczej demokracji. No bo kto j� kupi? Polityk? G�rnik? Po�al si� bo�e- biznesmen, cwaniaczek? No kto? A mo�e student, kt�ry i tak na to wszystko ju��... bo w�a�nie spakowa� walizki i wy... st�d jak najdalej!

Pozdrawiam,

Tomek