INTERIA.PL RADIO MUZYKA FAKTY PODRÓ¯E

Nerwowe �ykanie pszczo�y


Tak si� jako� przyj�o, �e romantyczne kolacyjki we dwoje, spotkania, spacerki po pokoju, i pierwsze wsp�lne noce sp�dza si� przy muzyce... Mo�e sobie cichutko plimka�, snu� si� leniwie po p�mrocznych zakamarkach, czepia� si� zaci�gni�tych zas�on i nie�mia�o osiada� na zelektryzowanej sk�rze.

Mo�e to by� r�wnie� muzyka bardziej grzmi�ca, kt�ra wsp�pracuje z systemem �wiate� i zapadek przygotowanych specjalnie na intymn� okazj�.

S� te� tacy, kt�rzy do podniesienia nastroju wynajmuj� �yw� muzyk�. Charakteryzuje si� ona lud�mi przyczepionymi do instrument�w.

Jak si� wszyscy domy�lamy, para taka chce zrobi� na sobie jak najlepsze wra�enie, jako �e jeszcze nie znaj� si� za dobrze (domy�lamy si�, �e nie znaj� si� za dobrze, bo gdyby si� znali, to zamiast przy przydymionych �wiat�ach i muzyce, siedzieliby w kapciach przy �ar�wie i rycz�cym telewizorze).

A kiedy chce si� zrobi� na kim� dobre wra�enie, to ukrywa si� to, �e jest si� zwyk�ym cz�owiekiem, kt�ry ma czasem z�y humor, czasem boli go �opatka, a co najwstydliwsze - posiada nie tylko serce, ale i niepoetyckie trzewia. A trzewia, maj�ce swoje w�asne �ycie i problemy czasem... burcz�. Takie burczenie potrafi wiele zepsu�, np. atmosfer� nami�tno�ci czy powa�nego wyznania. A w przypadku braku poczucia humoru nie zawsze wystarczy pokr�tne t�umaczenie, �e w�a�nie po�kn�o si� pszczo��.
Doktor Leopold Pomian w ksi��ce „Dobrze trawi� - cicho trawi�” tak wyja�nia istot� zagadnienia: „Zdarza si�, �e organizm wydaje z siebie d�wi�ki, nad kt�rymi nie jeste�my w stanie zapanowa�. S� to tzw. g�osy bezwarunkowe, uzale�nione od mi�ni g�adkich. Niekt�rzy ludzie maj� jelita kr�tsze ni� inni, w zwi�zku z czym s� one bardziej rozci�gni�te i cie�sze. Tre�� pokarmu przesuwaj�c si� na zakr�tach ma prawo wydawa� d�wi�ki, gdy� ma w�skie gard�o przej�cia. U ludzi nerwowych b�d� wra�liwych nag�e przy�pieszenie trawionego pokarmu zdarza si� cz�sto w najbardziej nerwowych momentach, dlatego mamy do czynienia z tzw. burczeniem”.

Nie maj�c na to wp�ywu, chcemy zamaskowa� te d�wi�ki w�a�nie muzyk�. Muzyka jest wi�c sztuk� jak najbardziej u�ytkow�. Jasne staje si� teraz wsz�dobylstwo muzyki czy to w czasie rozmowy, czy w sypialni, czy nawet w kawiarni. W knajpach, gdzie opr�cz gaw�dzenia r�wnie� si� jada i pije, muzyka, zauwa�cie, jest jeszcze g�o�niejsza, proporcjonalnie do ewentualnego burczenia. Dosz�o do tego, �e muzyk� zacz�to zag�usza� burczenie w kinach i teatrach. Wszystko dla zmniejszenia stresu burcz�cych.

Muzyka pojawi�a si� tak�e na koncertach. Przy kilku lub kilkunastotysi�cznej masie zgromadzonych ludzi gra si� specjalnie potwornie g�o�no, a kiedy muzyka ustaje, natychmiast zrywaj� si� oklaski, po oklaskach znowu muzyka i tak w k�ko (i krzy�yk), aby nie dosz�o do ciszy. Wyobra�acie sobie chyba, jakie konsekwencje mia�oby czyste, nie zag�uszone burczenie przy takim t�umie?!

"Siedem dni" eseje i felietony. Moja ksi��ka jest w ksi�garniach od pa�dziernika. Polecam wszystkim wra�liwcom:)
Opublikowane felietony dla miesi�cznika SUKCES
Takie troch� umieranie
To logiczne
Bujany hotel
Lepiej smurfn�� i straci�…
Mi�o�� prze�yje. Buty nie.
Poprzeczka i siekiera.
nast�pne +
Radio Muzyka Fakty Podr�e Codziennik Felietony Listy Galeria
Copyright © 2004 - 2007 Gosia Ko�cielniak & INTERIA.PL S.A. Wszystkie prawa zastrze�one.