Wstawaj, szkoda DN(I)A

W weekend b�d� buszowa� po Mi�dzynarodowych Targach Ksi��ki w Warszawie. Mi�dzy innymi dlatego, �e m�j przyjaciel, Tomasz Olbratowski, znany z ostrego s�owa w porannym RMF FM, wyda� w�a�nie sw�j zbi�r niepowtarzalnych felieton�w." Wstawaj, szkoda dn(i)a".

A i ja sie szykuj� do wydania felieton�w. Jakze innych...Moje takie ciep�e, ludzkie, ma�o szpilkowate, ale czasem...

Wszak by�am, pisz�c je do gazet, pani� Redaktor d/s Ludzkich. Takie by�o imi� moje.

Polecam wszystkim drug� cz�� "Anio�a w Krakowie". Tym razem to Zakochany Anio�. Bardzo zakochany.

Lekko, �miesznie, wdzi�cznie, polsko, krakowsko i blisko. Tak ten film si� widzi. Wspania�y Gajos goscinnie, Trela nie do pobicia w swoich gestach nadpobudliwego �ula, ju� nie wspominaj�c o anielskim wdzi�ku Krzysztofa Globisza.

Kr�tki monolog Gajosa (Lupina) w��ulerni na Centralnym o r�nicy miedzy warszawk� a krak�wkiem, jest kwintesencj� wszystkich por�wna� miedzy tymi miastami. Smakowite.

PS. R�baliscie kiedy� drzewo? Prawdziw� siekier�, pie�, zamach, trzask?

Co� fantastycznego. Znalaz�am nowy spos�b czyszczenia duszy z �alu i z�o�ci. Nie ma udawania, bo si� pie� nie rozpo�owi. Jak sie rozpo�owi, znaczy, �e emocje by�y prawdziwe. Polecam.

��