Pisanina..

Tak. Dostaj� od Was wiele list�w. I tylko niekt�rymi mog� sie podzieli�. Inne s� zbyt... osobiste?

Chyba tak.

Dzielicie si� ze mn� wieloma my�lami. W sumie ja tez podzieli�am si� z Wami wieloma my�lami:) w ksi��ce Siedem Dni i czasem w Codzienniku.

Kiedy czytam o tym, jak �miali�cie si� czytaj�c moje opowiadania, jak�czasem oczy nape�nia�y si� Wam ukradkiem �zami.. jak przypomina�o Wam si� dzieci�stwo... ciesz� si� najg��biej, tak po prostu. Bo o to w�a�nie chodzi�o.�

Pewna Pani napisa�a z Kanady. Kupi�a "Siedem Dni" na lotnisku. I polecia�a.

Napisa�a, jak czytali fragmenty wieczorami swoim dzieciom, jak gdzie� tam, na drugiej p�kuli, ogrzewali si� przy niekt�rych felietonach w czasie Bo�ego Narodzenia... Chcia�am odpisa�, ale straci�am ca�� poczt� po awarii komputera, wi�c mog� tylko w ten spos�b mocno u�ciska� przez ocean.

Czasem kto� pyta mnie, co jest�dla mnie najwa�niejsze. Radio, telewizja, muzyka? Pisanie?

Radio jest moj� prac�. ��Telewizja- przygod�. Muzyka- pasj�.

Pisanie- mi�o�ci�. Nieprzemijaj�c�.

Wi�c je�li kiedy� spotkacie dziwn� kobiet� zbieraj�c� dziurawiec na jakiej� ��ce (oczywi�cie kiedy zab��dzicie, bo co by Was na tak� dalek� ��k� zawiod�o?), kobiet�o nieobecnym usmiechu, za kt�r� wa��sa si� szary kot kichajacy na wszystko, to pewnie b�d� ja. Ja, kt�rej marzenie sie spe�ni�o i mieszkam sobie� w drewnianej chatce na skraju lasu i mam czas na pisanie, he he.

Dobrego dnia:)ďż˝