INTERIA.PL RADIO MUZYKA FAKTY PODRÓ¯E

TA ME MO SHUI


Kolejne dni w Irlandii...

Polwysep Dingle tonie we mgle, kilkusetletnie kamienne domy walcza z wiatrem od oceanu, a ja pierwszy raz w zyciu plywam na kajaku morskim (tak, mam kamizelke, nie denerwuj sie Tato).

Puby co wieczor pelne gwaru i muzyki, mam juz nawet swoj przeboj, nie wypuszcza mnie, dopoki nie zaspiewam, "TA ME'MO SHUI" piekna irlandzka piesn-basn...

Slowa�w gealic sa przepiekne, nauczyciel tego jezyka, moj przyjaciel Michael Herlihy, tlumaczy mi wszystko z wielka pasja, grajac przy tym na irlandzkim akordeonie teskne nuty. Stad wiem, ze ani jeden jezyk swiata nie wyrazi piekna oryginalnie zawartego w tej piesni, oprocz irlandzkiego.

A jest to historia�niespelnionej milosci... On teskni za piekna kobieta, ktora pokochal, caly swiat spi, ksiezyc patrzy w ciszy, on jeden tylko nie spi a jego serce przeszywa tysiac i jedna strzala... Ludzie mowili mu, ze milosc to najciezsza z chorob, ale nie wierzyl, dopoki sam na nia nie zapadl.�Zapytal wiec� skrzydlata wrozke, ktora spotkal�nad brzegiem rzeki, jakie jest lekarstwo, jak sie uwolnic od tego bolu i tesknoty, ktora nie pozwala mu zyc... A wrozka delikatnym, srebrzystym glosem odpowiada, ze nie istnieje takie lekarstwo...

Jesli milosc zamieszka w sercu, nigdy sie juz jej nie pozbedziesz, zostanie tam na zawsze...

Eh..

Jutro wybieram sie rowerem (wariatka?) na Slea Head. To� dramatycznie stromy koniec polwyspu, z ktorego rozposciera sie widok na Blasket Islands. Bylam tam, rowniez rowerem, siedem lat temu. Zobaczymy, jak tam kondycja.�Oby tylko wicher nie wial w oczy. Chociaz, biednemu...

A w piatek mam wystapic na kolejnym koncercie, w St. James Church, piekne, stare miejsce, swietna akustyka.

Nie ma tu ze mna wspanialych moich muzykow, mialam wiec zagrac tylko z gitarzysta, ktoremu wlasnie nagrywam kilka piosenek na plyte. Ale dzis i perkusista przyszedl i powiedzial, ze chetnie zagra, i saksofonista sam sie zglosil, bo bede spiewala irlandzka piesn po polsku, portugalska po angielsku, hinduska po irlandzku i w zwiazku z tym ciekawie sie robi na scenie:)

Kazdy chce wziac udzial w takim muzycznym eksperymencie, wiec czekam jak mi sie rozszerzy band do piatku:)�

Pozdrawiam i przesylam slony wiatr..

02.01.2006 2006
21.12.2005 Pomara�cze, orzechy i gwiazdy
19.12.2005 jest pi�knie... pieknie jest
06.12.2005 Grudniowe uniesienia
28.11.2005 S�ony anio�ek
24.11.2005 Wiewi�rka na �niegu.
14.11.2005 Sarengi i Przeznaczenie
08.11.2005 Li�cie i jazz
01.11.2005 ...trzy sprawy
26.10.2005 Targi jesienne...
24.10.2005 zemsta...
18.10.2005 Pa�dziernikowe rozmowy
14.10.2005 �wiety Jacku, pomocy!
04.10.2005 Li��
23.09.2005 Niebo nad Ziemi�
wcze�niejsze +
Radio Muzyka Fakty Podr�e Codziennik Felietony Listy Galeria
Copyright © 2004 - 2006 Gosia Ko�cielniak & INTERIA.PL S.A. Wszystkie prawa zastrze�one.